Jakiś czas temu rozpoczął się remont naszej ulicy. Kładzione są nowe instalacje, w niektórych miejscach kładzione są nowe warstwy asfaltu. Zastosowano również
technologie bezwykopowe, by nie trzeba było rozkopywać całej ulicy. Nie ma co ukrywać, iż ten sposób prowadzenia prac jest nam bardzo na rękę, nie jest to takie uciążliwe. Zastanawiam się, jak układają się koszta tego typu prac w stosunku do klasycznych wykopów?